Historia
Tereny gminy Kochanowice od najdawniejszych czasów należały do Śląska. Po 1138 r., w miarę rozdrobnienia dzielnicowego, najpierw należały do księstwa śląskiego, następnie opolskiego, wreszcie wielkostrzeleckiego. Po roku 1460 zostały włączone do królestwa Czech, a później do monarchii austriackiej. Po wojnach śląskich w latach 1743 57 były włączone do Królestwa Pruskiego. Po l wojnie światowej i powstaniach śląskich znalazły się ponownie w granicach Rzeczypospolitej Polskiej.
Kochanowice to miejscowość podarowana niegdyś przez księcia Alberta opolskiego rycerzowi Marbotowi (1358), później należąca do Wierbskich (XVI w.), Kochcickich (XVI/XVII w.), von Aulocków (XIX w.) W latach 1942 44 znajdował się tutaj obóz dla Żydów.
Kochcice są miejscem o bardzo bogatej przeszłości. Leżą nad Potokiem Kochcickim, niegdyś gniazdo możnego rodu Kochcickich (XIV-XVII w.), pod koniec XIX w. przeszła na własność Ballestremów. Z ich inicjatywy wybudowano tutaj pałac otoczony pięknym parkiem. Znajdują się w nim dęby, które dziś osiągają wiek 300 lat. W pałacu mieści się obecnie Wojewódzki Ośrodek Rehabilitacji, specjalizujący się w leczeniu schorzeń neurologicznych.
Z Kochcicami związany jest jeden z najbardziej wpływowych i najmożniejszych na Gornym Śląsku XVI/XVII w. rodów szlacheckich Kohciccy. Według tradycji rodzinnej, spisanej w XVII w., posiadali wieś od 1307 r. Protoplastą rodziny miał być Rejnitius, żyjący na początku XIV w. Jednym z jego następców w łańcuchu pokoleniowym był Jan, który zmarł w 1549 r. i został pochowany w Lubecku. Synem owego Jana był Jan II w roku 1567 przejął on w zastaw miasto Lubliniec wraz z okolicznymi dobrami, a w 1587 r. wykupił zastawione terytorium na własność. Powstało stanowe państwo lublinieckie. Kres potędze rodu położyła wojna 30-letnia (1618-1648), w której Kochciccy opowiedzieli się po stronie zbuntowanych przeciwko Habsburgom protestanckich stanów czeskich. Bunt skończył się klęską co dla Kochcickich oznaczało konfiskate dóbr. Piękny pałac i towarzyszący mu stylowy park, które możemy podziwiać w Kochcicach, SA dziełem Ballestremów, hrabiowskiej rodziny, do której należała wieś od końca XIX w. do 1945 r. Była tylko drobna częścią ich majątku, którego wartość szacowano w 1908 r. na 18 mln marek. Osobista własnością Ballestremów były liczne dobra ziemskie na Górnym i Dolnym Śląsku, obejmujące łącznie 6 tys. ha. Ich podstawą był majorat rudzko-biskupicko-pławniowicki.
Twórcą potęgi majątkowej rodziny był hrabia Karol Franciszek von Ballestrem (1750-1822), syn pochodzącego z Sabaudii Jana Baptysty Ballestrero di Castellengo, który w 1742 r. przeszedł na służbę pruską. Ostatni z głównej linii Ballestremów na Śląsku Mikołaj (1900-1945), zginął w lutym 1945 r. podczas amerykańskiego nalotu na Drezno.
Spokrewniony z nim hrabia Ludwik Karol von Ballestrem był natomiast ostatnim przedstawicielem tej rodziny, rezydującym w Kochcicach. Miał tutaj ok. 3300 ha gruntów, gruntów tym 530 ha użytków rolnych, 2600 ha lasów i 15 ha parku.
Lubecko. Wieś wzmiankowana jest w źródłach pisanych już w 1226 r. Znajdowała się tutaj nielegalna stacja celna na szlaku z Krakowa do Wrocławia. Piękny, stary kościół wieńczący Lubeką Górkę należy dziś do głównych sanktuariów maryjnych Górnego Śląska. Pierwotny udokumentowany źródłowo w 1342 r. obecny wzniesiony prawdopodobnie w XVI lub pocz. XVII w., kilkakrotnie odnawiany i przebudowywany w XVII i XVIII w. Ołtarz główny świątyni zawiera słynący łaskami wizerunek Matki Boskiej Lubeckiej kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, ofiarowana kościołowi w 1716 lub 1720 r. Wkrótce potem Lubeko stało się obiektem pielgrzymek mieszkańców okolicznych wsi i miast.
Wnętrze Lubeckiego kościoła zawiera także barokową ambonę, chrzcielnicę sprzed 1687 r., kamienną kropielnicę (XVI/XVII w.), bardzo cenną renesansową płytę nagrobna Jana Kochcickiego (zm.1549 r.), przedstawiciela rodziny należącej do najpotężniejszych na Górnym Śląsku rodów szlacheckich. Wieża kościoła w Lubecku dźwiga najstarszy w ziemi lublinieckiej dzwon, pochodzący z 1447 r.
Przy kościele znajduje się nagrobek zmarłej w 1935 r. Franciszki Ciemięgi, ubogiej mieszczanki podlubeckiego Kanusa, obdarzonej darem trafnego przepowiadania przyszłości i słynącej z pobożności. Ostatnio podjęto starania o jej beatyfikację.
Jawornica wieś ma znaczenie topograficzne, wywodzi się ona od wyrazu jawor. Wioska położona w dolinie, nazywana inaczej niecką, porośnięta była prawdopodobnie w dawnych czasach wyskokimi jaworami. Z połączenia wyrazów jawor i niecka powstała nazwa wioski Jawornica.
Pierwsza wzmianka o Jawornicy znajduję się w pewnym dokumencie pochodzącym z lat 1295-1296, który w tłumaczeniu brzmi:
23, Wigilia przed Bożym Narodzeniem – Sławiencice, Kazimierz książe z Bytomia daruje (wydzierżawia) Frenczko ten po ojcu odziedziczony młyn w Jawornicy (powiat Lubliniec) za roczny czynsz 5 marek srebra jako wolną posiadłość na niemieckim prawie przed księciem i książęcym włodarzem na prawie stoi, ale tylko pod warunkiem (obowiązkiem) zabezpieczenia rybnego stawu. Za to chce książe, gdyby ów staw zniszczyła powódź albo wojna, połowę kosztów dołożyć (ponieść).
Podpisali:
Paul zwany Coleda
Swantonius Schulz z Lan (prawdopodobnie Lonia z powiatu Kozielskiego)
Andr. Ksiądz z Koźla
Mathias Schulz z Jawornicy
i Andr. rolnik (Bauer) z Jawornicy
Johan de Voescon i Dominik książęcy pisarz nadworny.
Do roku 1360 Jawornica jest wioską książęcą. Kolejna wzmianka o tej miejscowości to wspomnienie w starych dokumentach o nabyciu łąk przez anonimowego kupca pod wsią Jawornica z 1428 roku. Od końca XV wieku do 1629 r. wieś należy do rodu Kochcickich. Pod datą 1527 r. w „Herbarzu szlachty śląskiej” czytamy, że Magdalena Kudrygas kupiła od Pawła Zawadzkiego majątek Jawornica koło Lublińca. W latach 1643 – 1729 Jawornica wchodzi dalej w skład państwa lublinieckiego, którym zarządza rodzina Cellarych. Potem od 1747 roku rządzi wioską von Rousitz. Z testamentu sporządzonego przez Piotra de Garnier w dniu 15 lutego 1750 roku w Lublińcu wynika, że przekazuje on swemu synowi Ignacemu oprócz Rusinowic, Droniowiczek, Solarni, Wesołej oraz Kuźnicy dodatkowo wioskę Jawornicę.
W pamięci mieszkańców utrwaliły się jeszcze inne daty, np.: rok 1650 – zalesienie podmokłych terenów, które nazwano Lasem Grucowym oraz 1770 r. upamiętniający przyjazd do Jawornicy dziedziczki Anny von Euen. A że teren był jeszcze nieujarzmiony, tylko szczere pole, bagna i lasy, postanowiła tę okolicę zagospodarować. Wspólnie z mężem wybudowali dwór, zamek i kapliczkę (usytyowana przy skrzyżowaniu ulicy głównej i ulicy szkolnej). W dawnych czasach wieś leżała tylko po południowej stronie. Chorągiewka na dachu kaplicy podaje datę: 1860 rok. Nie wiadomo, czy wtedy ją zbudowano, czy poddano renowacji. Mury kaplicy wzniesiono z cegły, dach pokryty dachówką opiera się zaś na czterech narożnych filarach. Posiada dwa okna i półkoliste drzwi. Wieżę kaplicy wieńczy kopuła z krzyżem oparta na ośmiu słupach. Na wieży zawieszono dzwon. We wnętrzu kaplicy znajduje się mały ołtarzyk z obrazkiem Matki Boskiej oraz procesy figury i obrazy. Tę budowlę sakralną otacza mały ogródek i niski płotek oraz osłania cień starych lip. Po lewej stronie kaplicy stoi krzyż. To już chyba jedyny stary obiekt budowlany w Jawornicy przypominający dawne czasy, który od niedawna jeszcze służył wiernym, gdzie odprawiano nabożeństwa majowe i różańcowe.
Anna von Euen była kobietą bardzo religijną. Kiedy dziedziczka zmarła pochowano ją przy kapliczce, natomiast pozostałych członków rodziny po drugiej stronie drogi pod dwoma drzewami, podobno w grobowcach.
W roku 1773 wymienia się już kilu gospodarzy i samoistnych mieszkańców wsi, którzy ze względu na stan posiadania dzielili się na:
- półsiedlaki: Cytrynowiec, Mikuda, Szymik, Sikora
- wolni zagrodnicy: Kubaczka, Poloczek, Pietrzyk
- wolny: Wróbel
- sołtys gminy: Jan Czeczot
- kowal: Jabłończyk
- chałupnik: Olesiowski
- lokaj u dziedziczki: Sojka
- fraucymer(pokojówka) u dziedziczki: Sojczanka
- szereg służących.
Zimmermann podaje w 1783 r. jako właściciela wioski pana von Jeannaret. Mieści się tam pański folwark i jeden młyn, a mieszka 68 ludzi, w tym 7 małorolnych chłopów i 8 zagrodników.
Kolejne daty i nazwiska dokumentuje kronika kościelna z Kochanowic i inne źródła. W roku 1831 na dworze w Jawornicy rządzi protestant von Pyskowski czy też Piskowski lub Pieszkowski – królewski major. Miał dwie córki Bertę i Szarltę. W 1840 roku panna Berta von Piskowski z Jawornicy bierze ślub z właścicielem majątku z Wojski, niejakim panem Kapuścińskim.
W 1846 roku pojawia się dziedzic o nazwisku Flatt. Przy latach 1867 i 1894 zapisano jako właścicieli rodzinę Antoniny Heidrick. Z 1861 r. pochodzi też zapis dotyczący wielkości majątku przynależnego do Jawornicy. Posiadłość rycerska należała do deputowanych powiatowych z rodzin von Euen. Obszar dworski obejmował 1057 mórg, z czego 662 morgi gruntu, 88 mórg łąk, 263 morgi lasów i 44 morgi ziemi uprawnej i miejsc pod zabudowę. Dobro majątku wynosiło: 14 koni, 10 krów i 545 owiec. Natomiast wieś uprawiała 323 morgi gruntu, 61 mórg łąk i 23 morgi ziemi ogrodowej. Zamieszkiwało ją 3 chłopów małorolnych, 6 zagrodników i 21 komorników. Wspólnie hodowali 4 konie, 1 woła, 90 krów, 74 sztuki jałowizny i 30 sztuk czarnego bydła. Wieś liczyła 251 osób. W roku 1883 były tu dwie cegielnie. W latach 1911 – 1921 jako właściciela dworu podaje się Marię Matyas. Na krótko przed I wojną światową nastąpiło zasiedlenie północnej strony wsi. Z tego okresu pochodzi też istniejący do dziś budynek szkoły podstawowej, obecnie filia Gminnego Centrum Kultury i Informacji.
W wyniku plebiscytu, gdy Lubliniec i gmina Kochanowice dostały się do Polski, majątek jawornicki kilkakrotnie zmieniał właściciela, co spowodowało jego dewastację. Z dawnego rycerskiego zamku pozostały tylko ruiny rozebrane w latach pięćdziesiątych XX wieku. Zburzono też duże spichlerze, których nikt nie remontował. Również w latach pięćdziesiątych zniknęły ostatnie chłopskie (dwie) chałupy, pokryte słomą. W latach międzywojennych były we wsi dwie karczmy, sklep, kuźnia i wspomniana szkoła. Gospodarze posiadali wiele mórg pola, tak że niektórzy musieli zatrudniać parobków. Natomiast po II wojnie resztę dziedzictwa rycerskiego wchłonęła Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Glinicy.
Herb Jawornicy, tworzony od swej nazwy, wyobraża drzewo jaworowe w środku stojące, a u dołu po trzy kwiatki z każdej strony. Taki herb miała odbita pieczęć z XVIII w.
Harbułtowice to wieś poświadczona już w 1358 r., później należała m.in. do Kochcickich (XVI/XVII w.) i Sobków (XVIII w.). W ciągu XIX w. Harbułtowice były jedną ze wsi koszęcińskiego majoratu książąt Hohenlohe-Ingelfingen. W 1910 r. liczył 241 mieszkańców.
Informacje turystyczne
Straż Gminna
Odpady – podmenu
- Deklaracja o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi
- Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi
- Harmonogram odbioru odpadów
- Zasady segregacji
- Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny
- PSZOK
- Odpady w liczbach
- Przedsiębiorcy odbierający odpady komunalne
- Podstawy prawne
- Ciekawostki
- Kontakt – gospodarka odpadami
-
Urząd Gminy Kochanowice
Adres:ul. Wolności 5
42-713 Kochanowice
woj. śląskie
Telefon:34 3533 (100-102)
Email:gmina@kochanowice.pl